Zakończenie roku szkolnego 2015
Po ciężkiej pracy należy się wypoczynek. Tradycyjnie zakończyliśmy rok szkolny uroczystym apelem. Podczas którego było wiele atrakcji. Szczególnie docenili je uczestnicy obozu wojskowego którzy na apel przyjechali od razu z Sulechowa. Podczas uroczystości najlepsi uczniowie otrzymali nagrody, a uczestnicy projektu "Mobilny Absolwent" świadectwa europass. Na szczególne wyróżnienie mogli liczyć zawodnicy XX Marszu Nadodrzańskiego którzy z rąk przedstawiciela WSzW otrzymali upominki. Teraz pora na wakacje.
Obóz szkoleniowy dla klas wojskowych 2015
Ostatni tydzień roku szkolnego nasi kadeci spędzili na obozie wojskowym. W tym roku obóz odbył się na obiekcie przez 5 Lubuskiego Pułku Artylerii w Sulechowie. W obozie wzięli udział mechanicy i logistycy z klas 1TMW, 1TLW, 2TMW i 2TLW w sumie 63 osoby. Podzieleni na 5 grup podlegali bezpośrednio podoficerom 5LPA , a obozem dowodził kpt. Marcin Stajkowski. Podczas obozu codziennie dobywały się marsze oraz zajęcia wykładowe skoncentrowane na podstawowym szkoleniu żołnierskim. W ciągu 4 dni pobytu nasi kadeci odbyli trening strzelecki, kurs pomocy przedmedycznej, zasady poruszania się w terenie, wykonywanie prac inżynieryjnych, obsługę broni oraz wiele innych czynności niezbędnych każdemu żołnierzowi. Po obozie, zmęczenie, ale w komplecie, wrócili od razu na uroczystość zakończenia roku. Taka forma prowadzenia szkolenia wojskowego będzie odbywała się regularnie.
PODZIĘKOWANIA
Dyrekcja szkoły, nauczyciele zaangażowani w realizację praktyk zawodowych dla geologów, uczniowie klasy 3TG i ich rodzice składają serdeczne podziękowania za pomoc w organizacji praktyk zawodowych.
Dziękujemy Posłowi na Sejm RP – Panu Jerzemu Maternie za wsparcie finansowe wyjazdu do Szklarskiej Poręby i Karpacza.
Dziękujemy Panu Ryszardowi Kramek za ufundowanie przejazdu do Sławy i Radzynia
Dziękujemy Panu Alfredowi Röslerowi za rolę przewodnika po Przemęckim Parku Krajobrazowym.
Drużyny klas wojskowych na XX Marszu Nadodrzańskim
W sobotę, 20 czerwca, odbył się XX. Marsz Nadodrzański, organizowany corocznie przez Wojewódzki Sztab Wojskowy w Zielonej Górze i Krajowe Dowództwo Brandenburgii w Poczdamie. Startowało w nim 31 pięcioosobowych drużyn z Polski, Niemiec, Czech i Stanów Zjednoczonych, a w zawodach uczestniczyli żołnierze służby czynnej i rezerwy, funkcjonariusze policji i straży pożarnej, a także – po raz pierwszy w historii tej imprezy – zawodnicy indywidualni oraz przedstawiciele trzech klas wojskowych Zespołu Szkół Technicznych. Z uwagi na rywalizację z zawodowcami, w tym z legendarnymi „Marines”, samo ukończenie Marszu wydawało się nam sporym osiągnięciem. Tymczasem wyniki w poszczególnych konkurencjach, jak i ogólny rezultat przerosły nasze najśmielsze oczekiwania. Drużyna klasy 2 TMW (mechaników wojskowych) w składzie: Remik Byszkiewicz, Konrad Hochenzy, Przemek Kowalczyk, Sebastian Tatarzyński i Marcin Tresenberg, zajęła 28. miejsce, zespół klasy 2 TLW (logistyków wojskowych: Adrian Chałupka, Dawid Groberski, Hubert Raszkiewicz, Karol Walczak i Sławek Żołubak)
– 11. miejsce, a naszym czarnym koniem okazali się chłopcy z klasy 1 TMW (Eryk Dłurzewski, Dorian Hałun, Łukasz Jankowski, Sebastian Raniś i Michał Rech), którzy uplasowali się na 10. pozycji! To wielka nobilitacja i ogromny sukces, gratulacje!
Aby lepiej uzmysłowić sobie rangę dokonań naszych bohaterów, należy wspomnieć
o zadaniach, jakie przed nimi postawili organizatorzy. Oprócz marszu na dystansie ok. 8 km (trasa piesza Guben – Gubin, Żytowań – Coschen, Wellmitz – Rąpice), każda drużyna uczestniczyła też w zawodach sportowo-obronnych na poligonie Biała Góra pod Krosnem Odrzańskim. Konkurencje obejmowały strzelanie z broni pneumatycznej (tu liczyła się celność), transport rannego na czas, poszukiwanie przedmiorów metalowych (ważna była dokładność), rzut kołem ratunkowym na odległość i przeprawę przez Odrę łodzią wiosłową. Po drugiej stronie rzeki, w miejscowości Strumienno, rozpoczynał się 8,5-kilometrowy marszobieg do Dychowa, podczas którego cenną umiejętnością okazało się czytanie mapy. Dopiero tam zawodnicy mogli liczyć na poczęstunek wojskową grochówką i chlebem z piekarni polowej oraz zrelaksować się przy pokazie sprzętu wojskowego. Dodatkową atrakcję stanowiła możliwość wymiany wojskowych naszywek i wspólne zdjęcia z żołnierzami. Te doświadczenia z pewnością zmotywują naszych uczniów do udziału w kolejnej edycji Marszu Nadodrzańskiego, może w nawet w liczniejszym składzie. Tym razem jednak będziemy już wiedzieli o co walczyć.
Opiekunowie grupy – L. Hoffman, R.Rogowski, S.Buczyński