LEKCJA Z ŁĄCZNOŚCI W KLASACH WOJSKOWYCH

      Dnia 27.03.2015 klasa 1TLW wraz z klasa 2 TLW i opiekunami p. Agnieszka Chalecką, p.Jolantą Janek oraz p. Sylwestrem Buczyńskim wyjechała na poligon do jednostki wojskowej w  Sulechowie. Po przyjeździe podzielono nas na trzy grupy.  Każda z osobna poszła zwiedzać po kolei różne militarne obiekty. Mieliśmy okazję poznać z bliska m.in. RWŁC- Ruchomy Węzeł Łączności Cyfrowej. Dowiedzieliśmy się, że pojazd ten ładowany jest za pomocą agregatorów i akumulatorów prądotwórczych. Podłączyć  do niego  można 30 telefonów, albo trzy takie same RWŁC. Jest to sprzęt z dwoma masztami o wysokości 24 metrów na dachu, które umożliwiają  właśnie komunikację na dużą odległość, nawet na odległość 30 km. W praktyce mogliśmy również poznać jak żołnierze utrzymują między sobą łączność podczas wojny lub szkoleń na poligonie. Uczniowie chłonęli wiedzę i byli bardzo zainteresowani  tą lekcją z łączności. Niestety,  nadszedł czas powrotu do szkoły, więc wszyscy marszem ruszyliśmy do autobusu.

Karolina Lotek klasa 1 TLW

"Stop zardzewiałej śmierci"

   70 lat po wojnie wciąż niebezpieczne są niewybuchy i niewypały. Nasza akcja jest po to, abyście wiedzieli, jak zachować bezpieczeństwo w tego typu sytuacjach – powiedziała wojewoda Katarzyna Osos podczas zajęć z naszymi uczniami . Lekcję o bezpieczeństwie poprowadzili żołnierze z Patrolu Saperskiego 5 Batalionu Saperów z Krosna Odrzańskiego.

Cały program „Stop zardzewiałej śmierci", którego Patronem Honorowym jest Wojewoda Lubuski, mają na celu uświadomienie wam skali niebezpieczeństw związanych ze znalezieniem niewypałów lub niewybuchów. Mamy nadzieję, że akcja przyczyni się również, w przypadku znalezienia niewypału lub niewybuchu do postępowania zgodnego z obowiązującymi procedurami, a tym samym zwiększy poziom bezpieczeństwa w tym obszarze na terenie województwa lubuskiego.

Oprócz Wojewody podczas pokazu gościliśmy również Pana Radosława Wróblewskiego - Wicekuratora Oświaty oraz szefa Wojewódzkiego Sztabu Wojskowego - Pułkownika Romana Sicińskiego i jego zastępcę Podpułkownika Waldemara Krupińskiego. 

Nasi uczniowie poza krótkim szkoleniem mieli okazję przymierzyć ochronny strój sapera, oraz udzielili kilku interesujących wywiadów lokalnym mediom.

Powiązane z akcją publikacje:

Artykuł na stronie LUW - TUTAJ

Relacja w telewizji RTV Lubuska - TUTAJ

Relacja na antenie Radia Zachód - TUTAJ

Klasy Wojskowe na ćwiczeniach w Drawsku

    Mimo ferii nasi żołnierze nie próżnują. O godzinie 3:30 uczniowie ze wszystkich klas wojskowych (logistycy i mechanicy) wyjechali szkolić się wspólnie z 5 Lubuskim Pułkiem Artylerii przebywającym aktualnie na obiektach poligonu w Drawsku. Na początku mogliśmy zobaczyć działanie żołnierzy podczas zatrzymania i przeszukania pojazdu, oraz pracę sztabu dywizjonu w czasie przekazania zmian. Drugim niezwykle ciekawym punktem wycieczki był pokaz Bezzałogowego Samolotu Fly Eye.
Jednak gwoździem programu była wizyta w 4 dywizjonie artylerii rakietowej, gdzie mogliśmy oglądać strzelanie amunicją bojową z wyrzutni WR-40 Langusta. Na zakończenie wyjazdu zjedliśmy pyszną, wojskową grochówkę zagryzając kiełbasą z ogniska. Opiekunami wycieczki byli kpt. Marcin Stajkowski, Sylwester Buczyński i Krzysztof Rogowski.

Oryginalny artykuł na stronie  5LPA - TUTAJ

Logistycy Wojskowi trenują strzelanie

      30 stycznia 2015r, klasa 1TLW wraz z panem S.Buczyńskim i panią J.Jenek pojechała na szkolenie do jednostki wojskowej w Sulechowie. Kiedy dotarliśmy na miejsce, zostaliśmy przywitani przez kaprala, który zaprowadził nas do sali konferencyjnej.Tutaj odbyło się szkolenie oraz krótki wykład na temat bezpieczeństwa podczas użytkowania broni. Każdy uczeń miał za zadanie zapoznać się z regulaminem obchodzenia się bronią. Zostaliśmy podzieleni na grupy. Pierwszy zespół strzelał z „cyklopu”, a  drugi rozkładał i składał broń. Szkoleniowiec prowadzący zajęcia, tłumaczył i pokazywał, jakie kroki po kolei musimy wykonać, aby poprawnie rozłożyć i złożyć broń; mieliśmy okazję zapoznania się z bronią taką jak: PW83 i  KB BERYL. Każdy uczestnik szkolenia pod bacznym okiem kaprala nadzorującego ćwiczenia musiał rozłożyć, a następnie złożyć broń na czas. Mimo kilku godzin spędzonych w jednostce, czas zleciał miło i przyjemnie. Dużo się nauczyliśmy i śmiało możemy stwierdzić, że były to interesujące zajęcia. Z niecierpliwością czekamy na kolejny wyjazd do wojska.

Beata Kawka, 1TLW