Szybki wybór

  • DZIENNIK ELEKTRONICZNY
    • Instrukcja logowania
    • Nowy Vulcan
  • PLAN
  • ZASTĘPSTWA
  • REKRUTACJA

MENU GŁÓWNE

  • START
  • KONTAKT
  • EGZAMIN ZAWODOWY
  • MATURA
  • GALERIA
  • HISTORIA
  • RODO
  • BIP
  • FAQ

KIERUNKI KSZTAŁCENIA

  • MECHANIK LOTNICZY
  • ELEKTRYK
  • AUTOMATYK
  • LOGISTYK
  • MECHANIK

DOKUMENTY SZKOLNE

  • ORGANIZACJA PRACY SZKOŁY
  • STATUT
  • DEKLARACJA DOSTĘPNOŚCI
  • OCENIANIE WEWNĄTRZSZKOLNE
  • WZORY DOKUMENTÓW

PROJEKTY

  • CZAS NA ZAWODOWCÓW
  • MODERNIZACJA KSZTACENIA ZAWODOWEGO
  • ERASMUS +

60 WSPANIAŁYCH

Czas na trzecią odsłonę cyklu 60. Wspaniałych. Tym razem prezentujemy kadrę kierowniczą naszej szkoły.

 

Poprosiliśmy panią mgr Agnieszkę Chalecką o napisanie swoich wspomnień związanych z pracą w ZST. Oto one:

            „Moja historia na Wrocławskiej 65A zaczęła się w 1997r. zaraz po zakończonych studiach. (…) Wtedy rozpoczynałam karierę jako nauczycielka matematyki i nie przypuszczałam, że historia ta zapisze w ZST aż 24 tomy. (...) Tam stawiałam swoje pierwsze kroki zawodowe, budowałam  autorytet i kształtowałam kompetencje nauczycielskie. Początki nie były łatwe – startowałam bez żadnego doświadczenia pedagogicznego, ale dzięki ówczesnym nauczycielom, którzy ciepło przyjęli mnie do swojego grona, wspierali radą i pomocą zawsze, kiedy tego potrzebowałam, przeszłam przez te pierwsze trudy bezboleśnie.

Kiedy zaczynałam pracę, w szkole uczyło się ponad 1000 uczniów. Pamiętam ten czas bardzo dobrze, gdyż przez pierwsze kilka lat tworzyłam z paroma innymi nauczycielami tzw. grono pedagogiczne drugozmianowe. W tym czasie uczyłam matematyki głównie w klasach wieczorowych, czyli pracowałam od 15.30 do 20.25. Z tego okresu wspominam Pana Andrzeja Grzmielewicza, który na początku roku szkolnego z bólem w sercu przekazywał mi plan z takimi godzinami pracy. Zawsze wtedy otaczał mnie ciepłym, podtrzymującym na duchu słowem. Bardzo ciepło wspominam także kolegów i koleżanki (m.in. Wioletę Kupczyk, P. Janinę Ilkowską, Artura Adama, Krzysztofa Szymulę), z którymi kształciliśmy i wychowywaliśmy wieczorowych uczniów naszej szkoły.

Praca w szkole była moim wymarzonym zajęciem na życie zawodowe. Od początku pracy w ZST czułam ciepłą atmosferę, życzliwość, odpowiedzialność, a przede wszystkim ukierunkowanie na ucznia i dbałość o poziom nauczania. Wiedziałam, że jest to miejsce, gdzie mogę realizować swoje ambicje i plany zawodowe. Satysfakcję dawała mi praca nauczycielki matematyki, ale także rola wychowawcy kilku klas, którymi miałam okazję się opiekować podczas ich nauki w ZST. Wszystkie moje wychowawcze klasy wspominam bardzo ciepło. Moi uczniowie zawsze dostarczali mi dużo radości, satysfakcji ze wspólnej pracy, oszczędzając mnie jednocześnie w kwestii problemów wychowawczych. Miałam okazję pracować w ZST z fajnymi młodymi ludźmi, którzy kształcili się w naszej szkole w atrakcyjnych zawodach, rozwijali swoje zainteresowania i pasje, przygotowywali się do dalszego kształcenia i dorosłego życia, a dzisiaj realizują się życiowo i zawodowo w różnych profesjach. Z zasady lubiłam uczniów, z którymi pracowałam, i choć wielu z nich nie za bardzo uczyło się matematyki, to pozostaną w moim wspomnieniach z wielu innych powodów.

Każdy rok w ZST przynosił nowe zadania, nowe wyzwania, zarówno te własne, jak i te wynikające z działalności statutowej szkoły. W 2011 roku dyrektor ZST mgr Katarzyna Pernal-Wyderkiewicz powierzyła mi stanowisko wicedyrektora szkoły. Przez 7 lat wspierałam dyrektorów w organizowaniu i nadzorze pracy Technikum nr 4. Wspólnie z Radą Pedagogiczną, Radą Rodziców, Samorządem Uczniowskim i innymi organizacjami szkolnymi, a przede wszystkim z młodzieżą, tworzyliśmy bogatą historię szkoły. Nasz wspólny wysiłek pozwalał rozwiązywać wiele problemów i zapewniać właściwe funkcjonowanie placówki. Wspomnienia z tego okresu byłyby niepełne, gdybym pominęła w nich osobę najbliżej ze mną współpracującą. Bardzo ciepło wspominam sekretarz szkoły, panią Wioletę Szczepańską. Na początku mojej wicedyrektorskiej działalności to ona wprowadzała mnie w tajniki dotyczące organizacji stanowiska pracy, a przez wszystkie lata wspierała w codzienności dyrektorskiej. Zawsze uśmiechnięta, pomocna i życzliwa, dbała o powierzone stanowisko pracy i rangę szkoły. We wspomnieniach nie może zabraknąć nauczycieli, z którymi współpracowałam – mówi się, że nimi szkoła stoi. Na Wrocławskiej zawsze zapewnialiśmy profesjonalizm dydaktyczno-wychowawczy, który owocował wieloma sukcesami naszych uczniów. Choć praca na tym stanowisku była ciągłą wspinaczką, to dla mnie była dodatkowo wielką lekcją doskonalącą zarówno w sferze zawodowej, jak i osobistej.

Przez wszystkie lata spędzone w ZST, gdzie uczyłam matematyki, informatyki oraz BHP towarzyszyły mi słowa Jana Pawła II:

         „Człowiek jest wielki nie przez to, co posiada, lecz przez to, kim jest; nie przez to, co ma, lecz przez to, czym dzieli się z innymi”.

Dzisiaj pracuję już w innej placówce w Zielonej Górze, ale zostawiłam dużą część serca na Wrocławskiej. Pozdrawiam wszystkich i życzę determinacji w realizacji różnych planów i projektów w następnym 60-leciu”.

60 WSPANIAŁYCH

Czas na trzecią odsłonę cyklu 60. Wspaniałych. Tym razem prezentujemy kadrę kierowniczą naszej szkoły.

 

            Pani Katarzyna Pernal-Wyderkiewicz przez długie lata pracowała jako nauczyciel języka polskiego. Bardzo dbała o czystość mowy polskiej, a także kształtowanie postaw patriotycznych młodzieży i szacunek do historii, tradycji i dziedzictwa kulturowego naszego państwa. Zawsze miała bardzo dobry kontakt z uczniami, mimo że była nauczycielem wymagającym i konsekwentnym. Jej kompetencje zostały docenione przez ówczesnego dyrektora Jacka Karbownika, który zaproponował jej stanowisko wicedyrektora. W stosunku do nauczycieli zawsze była wymagająca, jako priorytet stawiała bezpieczeństwo i dobro młodzieży. Jako dyrektor ZST dbała o kształtowanie w uczniach postaw moralnych i obywatelskich, tożsamości narodowej, poszanowania dla polskiego dziedzictwa kulturowego, tradycji narodowych, regionalnych i lokalnych, wpajanie szacunku do symboli narodowych i munduru, rozbudzanie poczucia odpowiedzialności za losy ojczyzny.

            Po objęciu stanowiska dyrektora kontynuowała i poszerzała kooperację z wojskiem, rozwijając innowację klas mundurowych, zacieśniła współpracę z jednostkami wojskowymi. Widząc braki kadrowe na rynku pracy, otworzyła nowe kierunki nauczania: technik gazownictwa i technik geolog. Tym samym nawiązała współpracę i pozyskiwała fundusze z zakładu pracy PGNiG Nafta. Wspierała nauczycieli w organizacji konkursów i olimpiad, w tym w ogólnopolskiej olimpiadzie geologicznej, której jedna z edycji odbyła się w Zespole Szkół Technicznych.

            Dyrektor Pernal-Wyderkiewicz niejednokrotnie podejmowała odważne decyzje dotyczące losów szkoły. Była asertywna i kreatywna. Jej niezłomna postawa została doceniona na szczeblu regionalnym w konkursie Gazety Lubuskiej na Lubuszanina Roku 2014. Wkrótce potem została zaproszona do piastowania stanowiska wicekuratora w Lubuskim Kuratorium Oświaty, którą to funkcję pełni po dziś dzień.

60 WSPANIAŁYCH

Kolejna odsłona cyklu 60. Wspaniałych prezentuje naszych wieloletnich pracowników.

 

Pan Marek Rosiński po ukończeniu studiów rozpoczął pracę w przemyśle. Najpierw odbył staż w dziale technologicznym w Zakładach Elektronicznych „ELWRO” we Wrocławiu, a następnie jako kierownik odlewni w Spółdzielni Pracy Metalowo-Drzewnej w Sompolnie. Ze względów rodzinnych przeniósł się do Zielonej Góry i tutaj rozpoczął swoją „przygodę” z pracą nauczyciela.

            Był nauczycielem i wychowawcą kilku klas, m.in. jedynej w tamtym czasie (w latach 90-tych – przyp. aut.) klasie technikum pięcioletniego 5 TZPiA. Prowadził zajęcia teoretyczne i praktyczne, m.in. z zakresu mechaniki i wytrzymałości materiałów, metrologii warsztatowej i obróbki cieplnej. Był promotorem wielu prac dyplomowych, które do dziś służą jako pomoce dydaktyczne w nauczaniu przedmiotów zawodowych mechanicznych. Wspólnie z młodym nauczycielem Mariuszem Kitą, zadbali o dobre zaplecze dydaktyczne do zajęć praktycznych z zakresu przedmiotów zawodowych. Utworzyli pracownię sterowania pneumatycznego i hydraulicznego, pierwszą pracownię obrabiarek sterowanych numerycznie, a także wprowadzili nauczanie programowania tych urządzeń. Charakteryzowała go cierpliwość i zrozumienie problemów młodzieży. Uczył nie tylko profesjonalizmu w zawodzie, ale także empatii i prawidłowych relacji w zespole.  Lubił pracę z młodzieżą. Dla uczniów był wymagający, ale sprawiedliwy.

            Był koleżeński i życzliwy. Młodych nauczycieli otaczał opieką i wprowadzał w arkana nauczania. Dla współpracowników i uczniów okazywał szacunek. Łatwo nawiązywał kontakty. Miał poczucie humoru, które go nie opuściło aż do ostatnich chwil jego życia. (…) Mało kto o tym wie, że lubił gotować. Przy gotowaniu odpoczywał.

            Odszedł zdecydowanie za wcześnie, ale pozostawił wolę:

„Chcę, żeby to, że istniałem, coś znaczyło”.

Więcej artykułów…

  1. 60 WSPANIAŁYCH
  2. 60. WSPANIAŁYCH
  3. 60. WSPANIAŁYCH

Strona 393 z 400

  • start
  • poprz.
  • 388
  • 389
  • 390
  • 391
  • 392
  • 393
  • 394
  • 395
  • 396
  • 397
  • nast.
  • koniec

DLA UCZNIÓW

  • RZECZNIK UCZNIA
  • SAMORZĄD UCZNIÓW
  • DYŻUR NAUCZYCIELSKI
  • PODRĘCZNIKI
  • PRAKTYKI ZAWODOWE
  • EGZAMINY POPRAWKOWE
  • UBEZPIECZENIE
  • DNI WOLNE
  • KOŁA ZAINTERESOWAŃ
  • KALENDARZ ROKU SZKOLNEGO

POMOC I WSPARCIE

  • PEDAGOG SZKOLNY
  • PSYCHOLOG SZKOLNY
  • POMOC PSYCHOLOGICZNO -PEDAGOGICZNA
  • POMOC MATERIALNA
  • POMOCNIK RODZICA
  • POMOCNIK UCZNIA
  • ANKIETY

DLA RODZICÓW

  • SPOTKANIA Z RODZICAMI
  • RADA RODZICÓW
  • WYCHOWAWCY KLAS

PARTNERZY

Idź do strony
Powered by Joomla!. Joomla Templates - Joomla-Monster.com | Distributed by SiteGround Web Hosting Valid XHTML and CSS

Informacje o plikach cookie

Ta strona używa plików Cookies. Dowiedz się więcej o celu ich używania i możliwości zmiany ustawień Cookies w przeglądarce. Czytaj więcej...